Trzecie zwycięstwo z rzędu! Wygrywamy z Zagłębiem.
Oj działo się... Po pierwszej połowie z przebiegu gry Zagłębie Sosnowiec zdecydowanie przeważało, będąc bardzo długo pod naszym polem karnym. Lekka nieporadność z oddaleniem zagrożenia, była nadrabiana determinacją chłopaków, którzy nawet przegrywając, wzięli sobie do serca że bronimy i atakujemy razem, a dążenie do zwycięstwa zawsze popłaca...
Jako pierwsi bramkę zdobyli goście, niedługo potem Oliwier Michalski świetnie odnalazł się w polu karnym wyrównując. Później mimo dobrej dyspozycji Daniela Józefowicza, który troił się na bramce na przerwę schodziliśmy przegrywając 1:3. Druga połowa zaczęła się od bramki dla gości na 1:4, która włączyła u chłopaków turbodoładowanie :) Na Bramce Dawid Musialik rządził na linii, ratując kilkukrotnie drużynę przed stratą, mógł on liczyć na świetnie dysponowanego w dzisiejszym dniu Patryka Barana który wyrasta nam na lidera obrony gdzie razem z Marcinem Noconiem i Szymonem Sobczykiem, nikt nie miał prawa przejść bezkarnie z piłką. W pomocy dziś Antek Banach, strzelec piątej bramki wraz z Konradem Soboniem, robili super przewagę wygrywając sporo pojedynków 1 vs 1 w środkowej części boiska. Bardzo dużo dla drużyny zrobił Maciek Rysztowski. Oprócz strzelonej bardzo pięknej bramki z woleja, dwoił się i troił często zmieniając pozycję tak, aby zatkać dziury i zawsze pomagać kolegom- szacun! W późniejszej fazie meczu Piotrek Garasiński wykorzystując swoja szybkość bardzo często był naszą iskrą do kontraataków, w których wspierali go Daniel Józefowicz (strzelec bramki) i Oliwier Michalski (strzelec dwóch bramek) wraz z Oskarem Kanią.
Strzelcy:
2x Michalski
1x Józefowicz
1x Rysztowski
1x Banach
Taki mecz pokazał, że żadna pogoda nam nie jest straszna, mamy spory potencjał i jest jeszcze bardzo dużo pracy przed nami. Musimy ciągle polepszać swoje umiejętności, więc jutro będzie informacja o ewentualnym treningu sobotnim oraz powołaniach na niedzielny mecz z Olimpiakosem Sosnowiec na wyjeździe.
Trener Darek
Komentarze